top of page

Wyprawa do Gwiazdy Północy - Jastrzębia Góra.

 

Trasa naszej wyprawy była bardzo urozmaicona. Zwykłe drogi dobre i gorsze, lasy, czasem piaski, płyty, bagna – tak nas pokierowała nawigacja, że ok. 10 km to był spacer z tym całym majdanem wąską zmasakrowaną ścieżką – totalna fantastyczna dzicz, leśne ścieżki. Jazda w słońcu, deszczu, czasem z wiatrem, czasem pod wiatr. Był czas, żeby zatrzymać się, odwiedzić ciekawe miejsca, odpowiedzieć na pytania Lenki, być dla niej. Fajna przygoda. Nasza trasa wiodła szlakami rowerowymi nad pięknym polskim morzem, czasem świadomie staraliśmy się jechać szosą, ponieważ szlaki rowerowe nie koniecznie są dobre dla roweru i przyczepki. Pierwszego dnia jechało się bardzo przyjemnie ze względu na pogodę, w Darłowie zrobiliśmy sobie piknik, potem przerwa na przepięknej pustej plaży. Chcieliśmy tego dnia dotrzeć do Łeby ale nie udało się i spaliśmy w Smołdziskim Lesie. Miejsca gdzie zostaliśmy na noc takie sobie i chociaż okolica bardzo ładna, sam nocleg nam się nie podobał. Następnego dnia przygoda na początek, widzimy szyld Łeba 22 km i droga prowadzi w łąki, łąki nagle stają się bagniskami i droga zmienia się w fatalną ścieżkę. Nie byłem w stanie jechać, po ponad godzinie ciężkiej przeprawy wróciliśmy na zwykłą drogę. Odwiedzilśmy wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, dotarliśmy do Gwiazdy Północy w Jastrzębiej Górze.

Przyczepka Qeridoo Speedekid 2 naprawdę w tak czasem trudnym terenie spisała się świetnie, żadnych problemów. Spakowaliśmy do niej naprawdę bardzo wiele potrzebnych dla Lenki rzeczy. Myślę, że przy takich wyprawach w przypadku nawet troszkę starszego dziecka jest to idealna opcja. Amortyzacja jak najbardziej przydatna, wygoda, funkcjonalność, przestronność. Polecam ją z czystym sumieniem – sprawdzona w ekstremalnych warunkach.

Przejechaliśmy 270 km km w efektywnym czasie 16 godzin i 40 minut, średnia prędkość z ponad 40 kg z tyłu 16.2 km/h

bottom of page