top of page

Wycieczka do Arboretum w Karniszewicach

 

Miejsce warte zobaczenia. Choć arboretum nie jest duże, jest za to bardzo ładne, spokojne. Można w nim spędzić z dziećmi kilka godzin i nie znajdziemy chwili na nude. Fajnie poprowadzone drewniane ścieżki, aleje. Ciekawe nasadzenia, roślinność, super infrastruktura, jeżeli wpadniemy na pomysł zrobienia ogniska (wszczęsniej należ to zgłosić leśniczemu), wszystko mamy na miejscu. 

Do Arboretum dotarliśmy w grupie 17 osób. 

 

Arboretum w Karnieszewicach znajduje się 15 km na północny wschód od Koszalina, na terenie lasów Leśnictwa Kamionka, wchodzącego w skład Nadleśnictwa Karnieszewice, w gminie Sianów. Arboretum rozciąga się na powierzchni 4,79 ha.
Arboretum powstało najprawdopodobniej w 1881 r. dla upamiętnienia zjazdu Pomorskiego Towarzystwa Leśnego. Głównym zadaniem ogrodu było badanie aklimatyzacji daglezji zielonej, sprowadzonej w 1827 roku z lasów Ameryki Północnej.


W początkach XX wieku do karnieszewickiego arboretum sprowadzono szereg gatunków drzew i krzewów pochodzenia obcego.


Główną osią arboretum jest aleja daglezjowa, przecięta prostopadle w części południowej rowem opadającym tarasami w stronę wody. Po obu stronach głównej drogi rosną w skupiskach inne gatunki drzew liściastych i iglastych. Drzewa ozdobne posadzono pojedynczo.
Do najciekawszych okazów należą: buk zwyczajny (forma purpurowa, odmiana strzępolistna i zwisająca), dąb dachówkowaty, dąb błotny, dąb burgundzki, jesion pensylwański, kasztan jadalny, klon pensylwański, orzesznik pięciolistkowy, tulipanowiec amerykański, wiąz polny (odmiana pstrolistna), choina kanadyjska, cyprysik nutkajski, daglezja zielona, jodła kaukaska, kokornak wielkolistny, karagana syberyjska, karagana podolska, wawrzynek wilczełyko, wiciokrzew pomorski i inne.


W okresie powojennym arboretum przez wiele lat było zaniedbane. Nie interesowały się nim ośrodki badawcze. Dopiero lata 60. przyniosły pozytywne zmiany. Dość późno, bo dopiero w latach 80. pewne zainteresowanie tym terenem wykazał PTTK z Koszalina, organizując np. rajdy piesze do arboretum oraz powodując zamieszczenie informacji o nim w kwartalniku "Jantarowe Szlaki", wychodzącym od 1957r. w Gdańsku, a zajmującym się głównie turystyką, historią i krajoznawstwem na Pomorzu.
Arboretum jest prawie zupełnie nie znane, wymaga lepszego oznakowania przy drogach dojazdowych.

 

BARDZO POLECAM TO CUDOWNE MIEJSCE.

bottom of page